Slow fashion

0
278
Rate this post

Przyznaj sama przed sobą, tylko szczerze? Czy czytasz metki od ubrań? Sprawdzasz skład tkaniny, czy choćby wskazówki dotyczące prania? Kupujesz oczami, czy rozumem? Slow life i slow fashion to stosunkowo nowe trendy, choć zapewne wielu ludzi korzystało z nich zanim zostały nazwane. Polegają na uświadomieniu sobie dwóch rzeczy ? że nie potrzebujesz większości rzeczy, które kupujesz i że przy podejmowaniu decyzji o zakupie najważniejszym kryterium powinna być jakość. Ignoruj wszystkie listy typu ?musisz to mieć?, bo wcale nie musisz. Magazyny modowe zachęcają do chaotycznych zakupów, brania wszystkiego, co chociaż trochę nam się podoba i zapełniania szafy bo brzegi. I paradoksalnie mając tyle ubrań, ciężej jest zdecydować, co założyć. Slow fashion definitywnie odcina się od takiego podejścia. Będąc slow, kupujesz tylko te rzeczy, które są nie tylko piękne, ale i porządne. Posłużą Ci latami, nie zniszczą się i nie znudzą gdy minie sezonowa moda. Kupujesz też mniej, bo świadomie. Wybierasz tylko to, czego potrzebujesz i z czego oraz na czym skorzystasz. W slow fashion nie chodzi o skąpstwo, tylko o szacunek do samej siebie i przedmiotów którymi się otaczasz.